sobota, 27 grudnia 2014

Mglista Bawaria :)

Uwielbiam takie widoki :) .
Tam pod mgla mieszkam sobie ja :)
Zdjecia wykonane na poczatku grudnia , az ciezko uwierzyc :)



poniedziałek, 22 grudnia 2014

Salatka sledziowa z marynowana czerwona cebula



Pyszna salatka sledziowa z marynowana czerwona cebula .
Ten przepis , jest modyfikacja przepisu ktory jakis czas temu znalazlam w internecie -->

tutaj (klik)

Jak pierwszy raz zrobilam orginal i sprobowalam , to odrazu wiedzialam ze jak doloze sledzia , to bedzie smacznie i tak sie stalo , na koncu dorzucilam jablko i wyszla pyszna .
Jest prosta w przygotowaniu , skladnikow ma malo :).
Zapraszam do skorzystania z przepisu :)


Skladniki :


* 50 dkg  czerwonej cebuli (najlepiej male sztuki )
* 50 dkg  marchewki
*1 puszka groszku konserwowego
*5 jajek
*30 dkg platow sledziowych
*male kwasne jablko 
*1 płaska łyżeczka musztardy
*4 - 5 łyżkek majonezu
*sól, pieprz
*2 łyżki natki pietruszki, 
 
 
Zalewa:
 
*1/4 szklanki octu
*3/4 szklanki wody
*1/2 łyżki soli

Przygotowanie :

1. Cebule kroimy w piorka .
2. Skladniki marynaty zagotowujemy razem. Studzimy.
3.Zalewe nalezy przestudzic , dodac cebule -cebuli bedzie wiecej w garnku niz zalewy na poczatku . Nastepnie przykrywamy pokrywka i dusimy na wolnym ogniu okolo 20 minut , mieszajac co jakis czas.
4.Sledzie w razie potrzeby wymoczyc . Nastepnie pokroic w kostke .
5.Marchewka ugotowac .Obrac i pokroic w kostke  .
6.Jajka gotujemy na twardo , obieramy i kroimy w kostke.
7.Jablko obieramy, kroimy w kostke.
8.Groszek nalezy odsaczyc z zalewy.
9.Wszystkie skladniki laczymy ze soba , dodajemy majonez ,musztarde i posiekana natke pietruszki . 10. Doprawiamy sola i pieprzem do smaku.

Smacznego :)

czwartek, 18 grudnia 2014

Chlebek odrywany z ziolami i czosnkiem



Pyszny , aromatyczny chlebek ktorego nie trzeba kroic  , mozna odrywac :) .
Polecam na codzien i na wszelkiego rodzaju party karnawalowe lub sylwestrowe :)
Przepis jest delikatna modyfikacja , przepisu Edytha http://www.przyslijprzepis.pl/przepis/ksiazkowiec-z-czosnkiem-ziolami-i-parmezanem .
Polecam , bedzie Wam pieknie pachniec w domu podczas pieczenia :)



Składniki

Ciasto:
4 szklanki mąki pszennej + do podsypania
paczka drozdzy suszonych ( 7 g )
1 łyżeczka cukru
okolo 300 ml letniego mleka
1 łyżeczka soli
4 łyżki masła
2 jajka

Do przelozenia miedzy warstwami potrzebujemy:

2 duze lyzki masła
3-4 ząbki czosnku
okolo szklanki posiekanych ziol (pietruszka,bazylia ,tymianke ,sczypieorek )
lub
3 lyzki ziol suszonych (majeranek ,bazylia,tymianek,pietruszka )
10 dkg startego parmezanu lub dobrej jakosci zoltego sera
6-7 suszonych pomidorkow





Sposób przygotowania :


1. Make przesiewamy do miski. Dodajemy suche drozdze ,cukier ,sol , jajka i pomalu wlewamy cieple mleko , rozpuszczone maslo i wszystko razem ze saoba laczymy , zagniatajac i wyrabiajac ciasto przez okolo 10 minut ,  do momentu kiedy ciasto bedzie gladkie i elastyczne .Przykrywamy sciereczka i odstawiamy w cieple miejsce do wyrosniecia.

2. W tym czasie przygotowujemy nasze ziola do przelozenia . Czyli swieze nalezy oplukac ,osuszyc i posiekac.Suszone pomidory kroimy na male kawalki. Roztapiamy maslo w rondelku , dodajemy przecisniety czosnek.

3. Wyrosniete ciasto krotko wyrabiamy na stolnicy , podsypujac delikatnie maka . Rozwalkowujemy na kwadrat okolo 40 cm x 40 cm.
Kwadrat dzielimy na 4 paski . Kazdy z nich smarujemy maslem z czosnkiem , nastepnie posypujemy ziolami i pomidorami i 3/4 iloscia parmezanu. Nastepnie ukladamy jeden pasek na drugim i dzielimy na 6 czesci .



4. Nastepnie blaszke typu keksowka smarujemy maslem . Pakieciki ukladamy pionowo , jeden za drugim , ostatni pakiecik nalezy odwrocic tak aby strona z ziolam byla do wewnatrz . Wierzch posypujemy pozostalym parmezanem/serem. Odstawiamy do ponownego wyrosniecia .


5.Pieczemy w 190 stopniach przez 35 minut .


środa, 10 grudnia 2014

Golonka w warzywach wedlug Kasi



Jedna z najlepszych golonek jakie jadlam :).
Przepis pochodzi z bloga mojej znajomej Kasi , Slodka Babeczka --> http://slodkababeczkaks.blogspot.de/2014/11/golonka-po-bawarsku.html
Moja golonka ma delikatne modyfikacje , wynikajace po pierwsze z lenistwa , po drugie z braku wina wytrawnego , posiadalam tylko grzanca (czyli wino z przyprawami korzenymi ) .
Polecam blog Kasi , ja rowniez bede nadal szukac inspiracji u niej :)


Skladniki :
* 2 przednie golonki wieprzowe
* 4 marchewki
* maly seler lub polowa duzego
* 2 cebule
* 2-3 zabki czosnku
* 250 ml piwa jasnego
* 250 wina wytrawnego lub tzw. grzanca
* sol,pieprz w ziarenkach ,listek laurowy, ziele angielskie ,majeranek



Wykonanie :
1. Golonki nalezy umyc i osuszyc .
2. Nakroic skore w kratke (choc nie jest to konieczne ,ale ja zrobilam , bo lubie ;) )
3. Warzywa oczyscic .marchewke i seler zetrzec na tarce do warzyw. Cebule pokroic w piorka. czosnek posiekac.
4. Golonki zalezy obsmazyc na mocno rozgrzanym tluszczu w brytfance , nastepnie dodac cebule , razem krotko smazyc , dodac marchewke i seler . na koncu czosnek , oraz nasze przyprawy do smaku .
5. Smazymy wszystko razem krotka chwile i podlewamy na koncu piwem i winem .przykrywamy i dusimy pod przykryciem lub tak jak ja to zrobilam wsadzamy do piekarnika nagrzanego do 200 st. (gora ,dol) na okolo 2 godziny :)

Polecam , przepyszne danie ktore mozna podac z pieczywem , frytkami , kluskami slaskiemi na przyklad :)

wtorek, 9 grudnia 2014

Konkurs z wasza ulubiona kawa :)


Zadanie konkursowe polega na :

* w komentarzu pod postem na moim profilu na FB (tutaj link--> https://www.facebook.com/KulinariaUli/photos/a.486057551480374.1073741827.486032014816261/796229007129892/?type=1&theater ) wstawic zdjecie waszej kawy  (juz gotowej np. w kubku ) + dolaczona karteczka "Kulinaria Uli "

*udostepnic na FB moj wpis konkursowy

To wszystko :)

Na zgloszenia czekam do jutra tj. 10,12,2014 do godzinny 11 :)

Do wygrania ksiazka widoczna na zdjeciu :).
Nagroda jest wysylana na terenie Polski i Niemiec tylko.
Na terenie Polski moze potrwac , do okolo miesiaca , tutaj jestem zdana na pomoc osob trzecich :)

zapraszam :)

Śląskie makówki




Śląskie makówki ...gdy pierwszy raz o niej uslyszalam (o tej potrawie) , to nie mialam pojecia o czym mowa , ale gdy ja sprobowalam , to wiedzialam ,ze to jest cos co moje kubki smakowe pokochaly:) . Makówka przygotowuje moj Maz co roku w dzien Wigilii -wychodzi mu pyszna :).



Skladniki :
* 1-1,5 litra mleka
* 250 gram zmielonego na sucho maku
* Laska wanilii
* okolo 5 lyzek cukru
* mala bagietka lub 3 bulki pszene
* Bakalie -rodzynki,suszone morele ,orzechy wlsoskie,lesne , suszone daktyle ,kandyzowana skorka z pomaranczy i cytryny,nerkowce
(bakalie dobieramy wedlug wlasnego gustu ,tak naprawde u nas wpadaja do makowki wszystkie bakalie ,ktore maz znajdzie pod reka ;) )

Wykonanie :
Mleko nalezy zagotowac z ziarenkami wanilii i kora wanilii (wanielie przekrajamy wzdluz i wydobywamy ziarenka ) , oraz z cukrem , cukru dodajemy do smaku w zaleznosci jak slodkosc nam bedzie odpowiadac -u nas to jest okolo 5 lyzek.
Do gotujacego sie mleka dodajemy mak i czesto mieszajac doprowadzamy do ponownego zagotowania . Nastepnie dodajemy wszystkie bakalie i czesto mieszajac gotujemy na wolnym ogniu jeszcze okolo  15 minut.
Bulke lub bagietke nalezy pokroic w plastry. W szklanej misce ukladamy warstwe bulki i przekladamy warstwa masy makowej , ponownie bulka i tak do wyczerpania naszych skladnikow , na gorze jako ostatnia warstwa powinna sie znajdowac masa makowa.
jezeli uznamy np. ze jest zbyt suche , mozna podlac cieplym mlekiem. Przykrywamy folia spozywcza i odstawiamy w chlodne miejsce .
Jezeli zostanie nam makowki na nastepny dzien a uznamy , ze np. jest troche za sucha , to mozna ja ponownie podlac delikatnie mlekiem.
Polecm :)

poniedziałek, 8 grudnia 2014

Wyniki konkursu " Pierniczki dla Nigelli "

Przyznaje sie bez bicia , ciezko bylo nam wybrac i zdecydowac komu ktore miejsce przyznac , oj ciezko ...

Oto wyniki :


1. miejsce zdobyla Pani Agnieszka Opała Wilk


2. miejsce zajela Pani Anna Komis

3. miejsce dla dwoch Pan :
dla Pani Hanny Rostkowskiej

oraz dla Pani Agnieszki Sznajder


GRATULUJE :)

Prosze adresy do wysylki nagrody podeslac na ulab44@gmail.com

sobota, 6 grudnia 2014

Sie zastanawiam...

Bylam nie grzeczna , czy Mikolaj dba o moje biodra ;).....


Udanych Mikolajek wszystkim zycze i udanego weekendu :)